02.11.2017
Bożena Mielnik - wywiad cz.2
Rozmawiam dziś ze świetną Wokalistką, Autorką tekstów, która podbiła Śląską Scenę muzyczną już 20 lat temu, a potem na jakiś czas zniknęła z mediów… by powrócić z licznymi przebojami. Mowa o Bożenie Mielnik.
Tym razem Bożena opowiedziała nam nieco o występowaniu w Duetach, o swojej płycie Świątecznej oraz o tym, jak wpadła na pomysł, by spróbować sił na Śląskiej Scenie Muzycznej.
Tym razem Bożena opowiedziała nam nieco o występowaniu w Duetach, o swojej płycie Świątecznej oraz o tym, jak wpadła na pomysł, by spróbować sił na Śląskiej Scenie Muzycznej.
- Nagrałaś też kilka utworów w duetach, jako Bożena Mielnik Band. Nie znalazły się one jednak na Twoim solowym krążku, pomimo że stały się przebojami. Czy jest szansa, że pojawią się na kolejnej płycie?
„Stały się przebojami” jak miło się tego słucha, dziękuje. Rzeczywiście fajnie byłoby zrobić taką płytę, może w duetach lub duety miałyby się przeplatać na płycie, tu muszę się jeszcze zastanowić, ale pomysł bardzo fajny :) . Faktycznie Śląskie klimaty cieszą się dużym powodzeniem, czy nawet piosenka Serca dwa to Ty i ja – oba w duecie z Waldkiem Wiśniewskim, jednak druga płyta, to będzie również solowa płyta. Na razie chciałabym pokazać się solowo.
- Czy perspektywicznie myślałaś o nagraniu znów jakiegoś utworu w duecie?
Może kiedyś… ale nie prędko.
- Masz na koncie również płytę z kolędami i pastorałkami…
Kocham kolędy, czas świąt, Nie wyobrażam sobie, żeby nie podzielić się kolędami w swoim wykonaniu, to są niesamowite emocje, coś bardzo dla mnie i ważnego i osobistego. Na płycie znalazły się więc nasze tradycyjne przepiękne kolędy, zaśpiewane w sposób ciepły. No i ośmieliłam się napisać pastorałkę Chwalmy Pana, do której muzykę napisał Zbyszek Lemański i która jest dla mnie wyjątkowa, można ją również i usłyszeć i zobaczyć jej teledysk na You Tube. Cieszę się również, że miałam przyjemność zaśpiewać swoją pastorałkę „Chwalmy Pana” i nasze piękne kolędy w czasie Świąt Bożego Narodzenia w kościołach w Szwarcwaldzie, to był dla mnie duży zaszczyt. Kocham kolędy, ta płyta to moje marzenie, spełnione marzenie. :)
- Masz wykształcenie muzyczne, miałaś okazję współpracować z wieloma Zespołami – zarówno jako nastolatka, jak też w dorosłym życiu. Skąd jednak pomysł, by spróbować sił na śląskim rynku muzycznym?
Co do wykształcenia – nie jestem z wykształcenia muzykiem. Od dzieciństwa jednak mam kontakt z muzyką, najpierw Rewia Dziecięca Kurtynka przy Pałacu Młodzieży w Katowicach a później Zespół estradowy „Granatowe Otoki” przy jednostce wojskowej w Katowicach, i tu właśnie Pani Miłosława Ratajczyk pracowała nad naszymi wokalami, nad dykcją, praca nad przeponą, praca nad choreografią. To była ciężka harówka ale dziś zbieram jej owoce, Nie było czasu na podwórko, czy skakanie w gumę, ale nieustanne ćwiczenia. Jednak opłaciło się, za co Panią Mirosławę Ratajczak serdecznie pozdrawiam i dziękuję Jej za wkład jaki włożyła w naszą zespołową pracę. :)
Jesteśmy na Śląsku. To są nasze regionalne Media, cieszę się, że jest taka właśnie możliwość pokazania się, dzielenia swoją pasją, swoim talentem Słuchaczom, Fanom. :)
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu
Jesteśmy na Śląsku. To są nasze regionalne Media, cieszę się, że jest taka właśnie możliwość pokazania się, dzielenia swoją pasją, swoim talentem Słuchaczom, Fanom. :)
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu