Bogdan Tyc o Śląskiej Gali Biesiadnej - wywiad

Myślę, że teraz już mogę nieco zdradzić. Na miesiąc przed Galą nie ma już biletów. Bardzo cieszę się z takiego obrotu sprawy. Postanowiliśmy przygotować Galę jeszcze w starej konwencji, jako swego rodzaju podsumowanie. Zaprosiłem Zespoły związane z moją firmą, ponieważ moja firma to widowisko produkuje. Postanowiłem – zapraszając te wszystkie Zespoły – podziękować im, że wytrzymują ze mną tak długo i w ogóle prezentują się na scenie. Gościem specjalnym będzie Marcin Daniec, zaprzyjaźniony ze mną. Cieszę się, że pokaże się na tej Gali. Jego występ to zawsze mnóstwo zabawy, świetnych anegdot, a przede wszystkim duża klasa Artysty. Poza tym przygotowaliśmy niespodzianki w postaci trzech premier płyt. Będzie uroczysta premiera płyty Weroniki – premiera Jej płyty odbyła się już 8. marca, na Gali nastąpi uroczysta premiera. Weronika przygotowała bardzo dużą niespodziankę dla Widzów, Telewidzów, Słuchaczy. Myślę, że będzie to duże wydarzenie, do którego Weronika przygotowuje się już od 4 miesięcy. Moim zdaniem, Jej występ będzie bardzo ciekawy, poza tym szczegółowo dopracowany – pod względem wykonania, strojów, światła, choreografii, itd. Sam jestem ciekaw, jak to wszystko wypadnie. Wierzę w Nią, wierzę, że Jej się uda, gdyż jest bardzo zdolna, bardzo pracowita i bardzo wrażliwa. Mam nadzieję, że to wydarzenie zmieni jej życie i uwierzy w siebie. Trzymam za Nią kciuki.

Tak, tak oczywiście. To Zespoły, które na scenie funkcjonują już kilka dobrych lat, więc mają doświadczenie, rutynę, wiedzą jak zachować się na scenie, co zrobić. Oni sami sobie wszystko przygotowują. Duet Karo przygotowuje niespodzianki, Bernadeta Kowalska również. W przypadku tego typu Artystów trudno nimi kierować, co mają zrobić na scenie, można coś robić wspólnie, podpowiadać, ale nie narzucać w zakresie tego co zrobią na scenie. Można im dać wolną rękę w zakresie tego, co zrobią na scenie, jednak musi się to zgadzać z moją wizją całego widowiska. Ale jak dotychczas nie mamy z tym problemów.

Zespół Betiber, czyli Beata i Bernard mają duży potencjał oraz bardzo fajną piosenkę, która wprawdzie ukazała się jakiś czas temu, ale nieco ją zmieniliśmy. Od niej właśnie rozpoczniemy promocję tego Zespołu. Fajnie wyglądają na scenie, bardzo dobrze śpiewają i prezentują się na scenie, są bardzo reprezentacyjni. Tim Fabian, to człowiek, który już 25 lat mieszka w Niemczech. Jest interesującym wykonawcą. Postanowiliśmy podpisać z nim umowę, przedstawił nam swoje nagrania i pomysły na ciąg dalszy. Natomiast kwestia wydania płyt tych Wykonawców, wymaga już nieco czasu. Weronika ponad rok przygotowywała się do wydania płyty, w Ich przypadku może być podobnie. Nie chciałbym tego traktować jak konsumpcji w barze szybkiej obsługi i chcę przygotować to w taki sposób, żebym nie miał sobie niczego do zarzucenia. Co do trzeciej Artystki – to Aldona Zemła śpiewała kiedyś w Zespole EMI Band. Jest bardzo muzykalna, utalentowana, sama pisze piosenki, jest też bardzo ładna. Również postanowiliśmy rozpocząć współpracę. Myślę, że zarówno Ona, jak i Firma będzie z tego zadowolona. Czwartym Wykonawcą jest świetny Zespół Wesoła Biesiada, który na stałe współpracuje z Bernadetą Kowalską, od wielu lat pojawia się na Śląskich Galach Biesiadnych niejako w tle, jednak  teraz zaprezentuje się we własnym repertuarze. Grupa ma ogromny potencjał i wysoki poziom artystyczny, a jej członkowie są bardzo utalentowani.

Tak. Będzie możliwość zobaczenia koncertu na DVD. Nie trzeba będzie tak długo czekać, jak w przypadku innych produkcji, które ukazywały się po około 3 miesiącach. To troszkę długo i ludzie zapominali. Podobno już miesiąc po koncercie mają być gotowe płyty DVD. Trzymam za słowo Ekipę, która się tym zajmuje. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Oczywiście, że tak. Myślę, że nie tylko Marcin Daniec będzie bawił ludzi. Przecież koncert poprowadzą Asia Bartel, Andrzej Miś oraz Marcin Janota. Postanowiłem po raz pierwszy w historii Gali zaprosić Marcina. Uważam, że to jest bardzo fajna, bardzo znacząca postać w muzyce śląskiej. Marcin jest związany ze swoja rozgłośnią radiową, ale na Gali jest wykonawcą. Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu. Marcin jest bardzo dobrym prezenterem, radzi sobie wyśmienicie i świetnie prezentuje się na scenie. Moim zdaniem takie trio – Asia Bartel, Andrzej Miś i Marcin Janota, to będzie coś naprawdę rewelacyjnego. Do tego jeszcze Marcin Daniec. Tak, że będzie się z czego śmiać.