20.03.2017
Bernadeta Kowalska o nadchodzącej premierze płyty
Przeprowadziłam wywiad z Jedną z najpopularniejszych Artystek Śląskiej Sceny Muzycznej – Bernadetą Kowalską. Artystka już niebawem wraz ze swoim Zespołem wydaje najnowszą płytę.
Bernadeta podzieliła się z nami kilkoma sekretami dotyczącymi mającej się niebawem ukazać płyty. Zapraszamy do pierwszej części wywiadu.
Bernadeta podzieliła się z nami kilkoma sekretami dotyczącymi mającej się niebawem ukazać płyty. Zapraszamy do pierwszej części wywiadu.
- Wkrótce premiera Twojej najnowszej płyty…
To prawda. Już nie jest tak gorąco, nie ma takiej nerwówki. Jest bardzo przyjemnie. Praca w studiu zakończona. Mamy już tytuł płyty, sesję zdjęciową do okładki również – tak, że już troszeczkę wiemy o tym, jak będzie wyglądała okładka. Będzie się działo. Przed nami fajne dni.
- W jakim klimacie będzie utrzymana płyta?
Płyta będzie bardzo zróżnicowana. Tak jak zawsze, Jurek dba o to by na płycie znalazły się piosenki w różnych klimatach. Będzie więc trochę piosenek umiarkowanych, troszeczkę jive’a. Jeśli chodzi o tematykę – będzie troszkę piosenek sentymentalnych, o miłości, gdyż jest to temat, który przejawia się w naszym życiu. Tak więc płyta będzie bardzo zróżnicowana, każdy znajdzie na niej coś dla siebie. Słuchaliśmy jej już kilka razy, słuchali jej też nasi przyjaciele i najbliżsi. Płyta nie jest nadmiernie „zapędzona” – sporo utworów jest umiarkowanych, ale znajdzie się też ostry jive. Na płycie są też ciekawe duety – z Jurkiem, z Robertem oraz duet niespodzianka, ale na razie nie zdradzę z kim. Niech to do końca będzie niespodzianką.[1]
- Czy możemy spodziewać się jakiś teledysków do mającej się niebawem ukazać płyty? Jeśli tak, czy już wiadomo kiedy premiera?
Tak. Jak najbardziej. Jeden teledysk jest już właściwie gotowy – właśnie z tym duetem gościnnym, o którym na razie nie chcę mówić. Teledysk będzie niebawem do obejrzenia – najprawdopodobniej na początku kwietnia, w stacji TVS. Kręcimy też teledysk, w którym śpiewam solowo – jest to wspaniały jive. Tutaj również niespodzianka – zaproszenie przyjęła moja Przyjaciółka Inga Papkala, która jest kabareciarką, w teledysku gra niesamowicie swoją rolę. Na razie też nie zdradzę o czym jest ta piosenka, ale myślę, że będzie się podobała.
- Czy tym razem teledyski realizowane są w plenerze, czy w studiu?
Teledysk, który nagrywany jest z moim gościem, realizowany był w Muzeum Chleba w Radzionkowie. Jeżeli ktoś tam był, może domyślić się o jakie klimaty chodzi. Jeśli chodzi drugi teledysk – jive, w którym zaprosiłam Ingę Papkalę – jest realizowany w różnych miejscach. Odgrywamy w nim swoje konkretne role. Na potrzeby zdjęć musieliśmy zmieniać lokalizację, ale właściwie tylko przejścia są w plenerze. Bohaterka teledysku, którą jest Inga, przemieszcza się, podglądając mnie. Odbywa się to w interesujących miejscach, więc zachęcam do obejrzenia.
- Zapowiada się bardzo interesująco i dynamicznie.
- Za kompozycje do Twojej płyty odpowiedzialny jest Jerzy Macoła, a jak z tekstami? Wiem, że od lat współpracujesz z Edkiem Sikorą – czy tak jest również w przypadku tej płyty?
W przypadku tej płyty też, ale nie do końca. Tym razem nieco „szyliśmy” – ale może też dlatego, że chcieliśmy, by było troszeczkę inaczej. Udział Edka w tekstach na płycie oczywiście jest mocno zaznaczony, ale jeden z tekstów napisał sam Jurek Macoła, który gdzieś miał skryte słowa, a teraz stworzył do tego piosenkę. Do tekstów została też zaproszona Kasia Matejczyk – którą dobrze znamy z Zespołu Golden Mix, a która teraz będzie debiutować ze swoim nowym Zespołem New Energy. Będę miała przyjemność gościć Ją również na koncercie promocyjnym.
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu
[1] Chyba jednak już możemy zdradzić, że ów tajemniczy Duet został nagrany z Grzegorzem Poloczkiem, który jest też autorem tekstu piosenki.