17.07.2024
Warto zobaczyć, warto posłuchać: Karolina Trela
Wracamy do nowości muzycznych ostatnich tygodni. Tym razem kilka zdań o najnowszej - bardzo adekwatnej do wakacji - propozycji Karoliny Treli.
Karolina Trela obecna jest n naszej scenie od kilku lat. Artystka rok temu wydała swój debiutancki krążek. Właśnie z tej płyty pochodzi piosenka Joł mjyszkum na wsi. To bardzo dynamiczna i energetyczna propozycja utrzymana w szlagierowych klimatach, z iście rockowymi akcentami, ciekawie i bogato zaaranżowana. Utwór niewątpliwie szybko wpada w ucho. Tekst – jak sam tytuł sugeruje – opowiada o urokach mieszkania na wsi – tekst jest sympatyczny i bardzo pogodny. Muzykę napisali Willy Klüter, Manfred Hochholzer, tekst napisali: Tamara Kreillinger, Tobias Thalhammer, Karolina Trela.
Jeśli chodzi o teledysk do Joł mjyszkum na wsi, oczywiście powstał na wsi. Zdjęcia powstały w licznych lokacjach. Karolina Trela pojawia się w nim w charakterze pełnej energii i oczywiście zawsze uśmiechniętej rolniczki – Artystka występuje więc w otoczeniu krów, kur, pojawia się w stodole, na placu wraz ze zwierzętami, pielęgnuje pomidory, jeździ traktorem po polach, podrózuje po okolicy na niezwykle malowniczym różowym rowerze, by w końcu (w złotych szpilkach na nogach), przerzucać gnojówkę (ogromny szacunek za poświęcenie Artystki dla roli). Zdjęcia do clipu powstały pod koniec lata, po żniwach. Całość jest pogodna, ujęta ze sporym przymrużeniem oka i prezentuje się bardzo sympatycznie, w urokliwy sposób oddając sens piosenki. Ujęcia zrealizowano profesjonalnie, podobnie jak montaż.
Jeśli chodzi o teledysk do Joł mjyszkum na wsi, oczywiście powstał na wsi. Zdjęcia powstały w licznych lokacjach. Karolina Trela pojawia się w nim w charakterze pełnej energii i oczywiście zawsze uśmiechniętej rolniczki – Artystka występuje więc w otoczeniu krów, kur, pojawia się w stodole, na placu wraz ze zwierzętami, pielęgnuje pomidory, jeździ traktorem po polach, podrózuje po okolicy na niezwykle malowniczym różowym rowerze, by w końcu (w złotych szpilkach na nogach), przerzucać gnojówkę (ogromny szacunek za poświęcenie Artystki dla roli). Zdjęcia do clipu powstały pod koniec lata, po żniwach. Całość jest pogodna, ujęta ze sporym przymrużeniem oka i prezentuje się bardzo sympatycznie, w urokliwy sposób oddając sens piosenki. Ujęcia zrealizowano profesjonalnie, podobnie jak montaż.