03.02.2017
Premiery płytowe 2016 roku – trzecia płyta Koli i Juli
Wracając do tematu premier płytowych 2016 roku w kilku zdaniach o kolejnej świetnej płycie, o której jakoś do tej pory nie zdążyliśmy jeszcze napisać – tym razem płyta Kwiaty.
W czerwcu ubiegłego roku ukazała się kolejna – trzecia już płyta świetnego, bardzo lubianego Duetu Kola i Jula. Utalentowane Artystki znane są miłośnikom śląskiej muzyki oczywiście nie tylko ze swojej twórczości muzycznej, ale też jako prowadzące od niemal 9 lat Koncert Życzeń na antenie telewizji TVS.
Na płycie Kwiaty znalazło się 14 świetnych piosenek – dwa z nich mieliśmy okazję poznać już na kilka miesięcy przed wydaniem płyty (przeboje Skarbonka oraz tytułowe Kwiaty). Pod względem stylistycznym płyta jest bardzo zróżnicowana – znajdziemy na niej popowe nastrojowe ballady, rytmiczne, taneczne rytmy utrzymane z lekka w klimacie muzyki hiszpańskiej, czy piosenki utrzymane wręcz w klimacie muzyki filmowej czy musicalowej. Całość wzbogacają świetne brzmienia gitarowe (na gitarze zagrał rewelacyjny gitarzysta i muzyk – Bartłomiej Kuźniarz z Zespołu Bartos Band). Również pod względem tekstów płyta jest bardzo dopracowana – tradycyjnie przeważają piosenki o miłości, ale też o życiu.
Poza wspomnianymi już przebojami, na płycie znajdziemy choćby hit Serce mi graj (do którego powstał też świetny teledysk, o którym pisaliśmy jesienią), czy nową wersję pięknego przeboju Anny Jantar i Bogusława Meca z lat 70’ – Pozwolił los. Generalnie cała płyta jest bardzo dopracowana – z jednej strony nie brak na niej elementów, do których przyzwyczaił nas Duet (jak świetne współbrzmienia głosów, romantyczne ballady), z drugiej strony jest nieco inna od poprzednich krążków Koli i Juli.
Na płycie Kwiaty znalazło się 14 świetnych piosenek – dwa z nich mieliśmy okazję poznać już na kilka miesięcy przed wydaniem płyty (przeboje Skarbonka oraz tytułowe Kwiaty). Pod względem stylistycznym płyta jest bardzo zróżnicowana – znajdziemy na niej popowe nastrojowe ballady, rytmiczne, taneczne rytmy utrzymane z lekka w klimacie muzyki hiszpańskiej, czy piosenki utrzymane wręcz w klimacie muzyki filmowej czy musicalowej. Całość wzbogacają świetne brzmienia gitarowe (na gitarze zagrał rewelacyjny gitarzysta i muzyk – Bartłomiej Kuźniarz z Zespołu Bartos Band). Również pod względem tekstów płyta jest bardzo dopracowana – tradycyjnie przeważają piosenki o miłości, ale też o życiu.
Poza wspomnianymi już przebojami, na płycie znajdziemy choćby hit Serce mi graj (do którego powstał też świetny teledysk, o którym pisaliśmy jesienią), czy nową wersję pięknego przeboju Anny Jantar i Bogusława Meca z lat 70’ – Pozwolił los. Generalnie cała płyta jest bardzo dopracowana – z jednej strony nie brak na niej elementów, do których przyzwyczaił nas Duet (jak świetne współbrzmienia głosów, romantyczne ballady), z drugiej strony jest nieco inna od poprzednich krążków Koli i Juli.