12.09.2016
O debiutanckiej płycie Kasi Piowczyk słów kilka
Zaledwie tydzień temu miała miejsce premiera debiutanckiej płyty Kasi Piowczyk, pt. Miłość. Relację z koncertu promującego płytę można było zobaczyć u nas już przed tygodniem. Teraz skupmy się na samej płycie.
Na debiutanckim krążku artystki znajdziemy 14 utworów zaśpiewanych przez młodą i utalentowaną wokalistkę. Kasia jest też autorką tekstów oraz zdecydowanej większości kompozycji na płycie.
Wiele piosenek artystki podbiło rozgłośnie radiowe już na długo przed wydaniem płyty – Kasia jako solistka debiutowała ponad rok temu piosenką Moje urodziny.
Sam tytuł płyty sugeruje, że jest ona utrzymana w romantycznej stylistyce – jest tak w rzeczywistości, choć na krążku znajdziemy też kilka bardziej rytmicznych, żywiołowych, tanecznych piosenek jak Moje urodziny, Czas na weekend, Lato witam Cię, Tańczyć chcę. Utwory o miłości to oczywiście głównie ballady. Dużym atutem płyty są aż dwa duety – słynny utwór Ja wołam Cię z Grzegorzem Poloczkiem oraz Będziecie razem z zespołem Beata i Marcin, który właściwie był debiutem wokalistki. Całość płyty ma optymistyczną wymowę, a zawarte na niej piosenki w różnorodnej stylistyce przypadną do gustu wielu amatorom muzyki.
Z czystym sumieniem polecamy płytę naszym czytelnikom!
Wiele piosenek artystki podbiło rozgłośnie radiowe już na długo przed wydaniem płyty – Kasia jako solistka debiutowała ponad rok temu piosenką Moje urodziny.
Sam tytuł płyty sugeruje, że jest ona utrzymana w romantycznej stylistyce – jest tak w rzeczywistości, choć na krążku znajdziemy też kilka bardziej rytmicznych, żywiołowych, tanecznych piosenek jak Moje urodziny, Czas na weekend, Lato witam Cię, Tańczyć chcę. Utwory o miłości to oczywiście głównie ballady. Dużym atutem płyty są aż dwa duety – słynny utwór Ja wołam Cię z Grzegorzem Poloczkiem oraz Będziecie razem z zespołem Beata i Marcin, który właściwie był debiutem wokalistki. Całość płyty ma optymistyczną wymowę, a zawarte na niej piosenki w różnorodnej stylistyce przypadną do gustu wielu amatorom muzyki.
Z czystym sumieniem polecamy płytę naszym czytelnikom!