Nowości teledyskowe: Toby z Monachium

Toby z Monachium jest Artystą od lat cieszącym się na naszej Scenie niesłabnącą popularnością. W ubiegłym roku ukazał się najnowszy krążek Artysty, z którego pochodzi piosenka Jesteś jedyna dla mnie, do której niedawno ukazał się teledysk. O samej piosence (którą możemy ogladać też w wersji koncertowej) pisaliśmy niedawno. Przypomnijmy, że to nastrojowa ballada w stylistyce z pogranicza szlagierów oraz latino pop. Piosenka jest bogato zaaranżowana. Tekst jest zdecydowanie smutny – opowiada o wielkiej, niespełnionej miłości, rozstaniu z ukochaną kobietą, bez której bohater nie wyobraża sobie życia.
Utwór jest coverem Aber dich gibt's nur einmal für mich, który znamy chyba w kilkunastu wykonaniach – poczynając od Heino czy Die Flippers, kończąc na wersji Semino Rossiego (lub wersji w duecie z Andreą Berg – często pojawiającą się szlagierowych radiach). W oryginale kawałek wykonał Zespół Nilsen-Brothers. Tekst piosenki jest dosyć wiernym przekładem oryginału.
Co do teledysku do piosenki Jesteś jedyna dla mnie – zdjęcia powstały w plenerze, w egzotycznej scenerii (podobno w RPA). Spora część ujęć powstała na tle kompleksu hotelowego, złożonego z wieżowców, na promenadzie oraz na plaży. Całość tworzy coś na kształt prostej fabuły – z jednej strony bohater piosenki, zarazem narrator, w którego wciela się Toby, przechadza się plażą o promenadą, snując wspomnienia, z drugiej widzimy ujęcia z bardzo ubawionym Tobym, które – jak się domyślamy – stanowią retrospekcję, z czasów związku z ukochaną; tę część ujęć troszkę dziwnie się ogląda, bo są zrealizowane niby z perspektywy bohaterki piosenki (z tej perspektywy Toby w wielu ujeciach wyglada troszkę dziwnie). Całość jest bardzo barwna i wakacyjna, część widoków prezentuje się malowniczo, choć clip chyba nie do końca oddaje smutny i wzniosły charakter piosenki.