28.11.2017
Nowości teledyskowe: Brygida i Robert Łukowski
Jak już wspominaliśmy, tegoroczna jesień obfituje w premiery płytowe i muzyczne. Amatorzy teledysków nie mają jednak również powodów do narzekań. Za nami znów kilka interesujących premier.

Niedawno swój najnowszy teledysk zaprezentowali Brygida i Robert Łukowski. Videoclip powstał do piosenki Bądź moją Królową pochodzącej z najnowszej płyty Zespołu (Nie traćmy chwil). Utwór z pewnością doskonale znany jest Fanom Zespołu – i nie tylko – gdyż często gości na antenach radiowych. To pełna optymizmu, bardzo radosna i taneczna piosenka utrzymana w klimatach pogranicza szlagierów i bałkańskich rytmów, zarazem nowocześnie zaaranżowaną. Tekst opowiada o miłości – niespełnionej i nie do końca szczęśliwej. Choć sam tekst ma wymowę nie do końca optymistyczną, to sama piosenka epatuje humorem. Kompozytorem przeboju jest Robert Łukowski, autorką tekstu Brygida Łukowska.
Teledysk jest niewątpliwie bardzo barwny i pełen życia. Humorystyczna produkcja powstała w licznych lokacjach i składa się z wręcz niezliczonej liczby ujęć. Całość tworzy fabułę opowiadającą (z lekkim przymrużeniem oka) historię owej nieszczęśliwej miłości. Całość kończy się happy endem. W teledysku, oprócz Brygidy i Roberta pojawił się m.in. klawiszowiec Zespołu, czyli Grzegorz Widera. Zdjęcia zrealizowano m.in. w sercu Chorzowa (restauracja Czerwona i jej okolice), tzw. Amelung oraz kilku innych miejscach. Clip epatuje licznymi efektami.
Nietrudno rozpoznać, że videoclip jest kolejną produkcją firmy 40 Kilo Vinyli, która to firma ostatnio tworzy sporo teledysków dla naszych Śląskich Artystów.
Teledysk jest niewątpliwie bardzo barwny i pełen życia. Humorystyczna produkcja powstała w licznych lokacjach i składa się z wręcz niezliczonej liczby ujęć. Całość tworzy fabułę opowiadającą (z lekkim przymrużeniem oka) historię owej nieszczęśliwej miłości. Całość kończy się happy endem. W teledysku, oprócz Brygidy i Roberta pojawił się m.in. klawiszowiec Zespołu, czyli Grzegorz Widera. Zdjęcia zrealizowano m.in. w sercu Chorzowa (restauracja Czerwona i jej okolice), tzw. Amelung oraz kilku innych miejscach. Clip epatuje licznymi efektami.
Nietrudno rozpoznać, że videoclip jest kolejną produkcją firmy 40 Kilo Vinyli, która to firma ostatnio tworzy sporo teledysków dla naszych Śląskich Artystów.