29.05.2024
Nowości muzyczne i teledyskowe: Kamraty
Sięgamy do kolejnych nowości muzycznych i teledyskowych. Tym razem cas na najnowszą propozycję Zespołu Kamraty.
Zespół Kamraty należy do najpopularniejszych i najdłużej obecnych na naszej scenie Zespołów. Niedawno ukazała się najnowsza propozycja popularnego Zespołu – piosenka nosi tytuł Szczęścia życzymy. To pogodna, pełna optymizmu propozycja utrzymana w szlagierowej stylistyce – utwór jest tradycyjnie zaaranżowany, utrzymany w dosyć szybkim tempie i wpada w ucho. Tekst, jak sam tytuł sugeruje, ma charakter okolicznościowy. Refren stanowią właściwie gotowe życzenia urodzinowe (sprawdzą się też na inną okazję), zwrotki opowiadają z kolei o tym wyjątkowym dniu, jaki jest raz do roku. Całość jest bardzo pogodna i sympatyczna, niewątpliwie świetnie sprawdzi się w koncertach życzeń.
W teledysku do piosenki Szczęścia życzymy wzięła udział spora ekipa. Clip rozgrywa się na 2 płaszczyznach. Z jednej widzimy huczne przyjęcie okolicznościowe – z udziałem sporek grupy uczestników odzianych w śląskie stroje (wśród których nie zabrakło członków Zespołu Kamraty), świetnie bawiących się na tradycyjnym przyjęciu (wspólne śpiewy przy stole, taniec w kole). Ta część clipu zrealizowana jest we wnętrzu ładnie urządzonej restauracji. Druga płaszczyzna, to już ujęcia z głównym bohaterem (zakładamy, że Solenizantem), który najpierw cieszy się urokliwym porankiem na tarasie domu z widokiem na góry, następnie w towarzystwie przyjaciela (w tej roli Ryszard Piszczelok – Lider Kamratów), udaje się na górska wyprawę. Całość fajnie się prezentuje, jedynie troszkę nurtuje nas, jak głównemu bohaterowi udało się zdążyć z górskiej wyprawy na swoje przyjęcie (i jeszcze do niego choć troszkę się przygotować) – cóż, z doświadczenia wiemy, że to raczej karkołomne zadanie…
W teledysku do piosenki Szczęścia życzymy wzięła udział spora ekipa. Clip rozgrywa się na 2 płaszczyznach. Z jednej widzimy huczne przyjęcie okolicznościowe – z udziałem sporek grupy uczestników odzianych w śląskie stroje (wśród których nie zabrakło członków Zespołu Kamraty), świetnie bawiących się na tradycyjnym przyjęciu (wspólne śpiewy przy stole, taniec w kole). Ta część clipu zrealizowana jest we wnętrzu ładnie urządzonej restauracji. Druga płaszczyzna, to już ujęcia z głównym bohaterem (zakładamy, że Solenizantem), który najpierw cieszy się urokliwym porankiem na tarasie domu z widokiem na góry, następnie w towarzystwie przyjaciela (w tej roli Ryszard Piszczelok – Lider Kamratów), udaje się na górska wyprawę. Całość fajnie się prezentuje, jedynie troszkę nurtuje nas, jak głównemu bohaterowi udało się zdążyć z górskiej wyprawy na swoje przyjęcie (i jeszcze do niego choć troszkę się przygotować) – cóż, z doświadczenia wiemy, że to raczej karkołomne zadanie…