Nowości muzyczne i teledyskowe: Aneta i Norbert

Duet Aneta i Norbert w tym roku postanowił zaserwować Fanom w krótkim czasie aż dwie niespodzianki muzyczne i teledyskowe. Pierwsza z nich to Tulipany z Amsterdamu, o której pisaliśmy jakiś czas temu. Druga, to Kafej latte. Piosenka pod względem muzycznym łączy brzmienia szlagierowe oraz skoczne a’la irlandzkie brzmienia, może z odrobiną country. Utwór jest melodyjny, rytmiczny i szybko wpada w ucho, porywa wręcz do tańca. Aranżacja piosenki też jest ciekawa i bardzo bogata, uwagę zwraca tu skoczne brzmienie skrzypiec. Aneta i Norbert śpiewają w zwrotkach na zmianę, opowiadając barwną historię… Tytułowa kawa, to niejako pretekst do barwnej opowieści o podrywach bohaterów piosenki, którzy zapraszają na wszelkie odmiany kawy swoich znajomych. Mamy więc niejako dwa w jednym – barwny przegląd rodzajów kawy, jak też bardzo humorystyczną historię małych flirtów bohaterów piosenki. Tekst wykonywany jest po śląsku.
Teledysk w całości zrealizowany został we wnętrzu klimatycznego lokalu, w którym Aneta i Norbert pojawiają się w otoczeniu sporej grupy bohaterów (w roli klientów kawiarni). Aneta i Norbert raz pojawiają się przy stoliku, kiedy indziej pracują za barem. To barwne połączenie nowoczesności i klimatów retro – obok nowoczesnych ekspresów do kawy, pojawiają się zabytkowe piękne drewniane młynki do kawy. W clipie nie brak też akcentów tanecznych. Podobnie jak tekst piosenki, również teledysk zrealizowany został ze sporym przymrużeniem oka, a sami artyści po raz kolejny zaprezentowali ogromne poczucie humoru i spory dystans do siebie. Ujęcia i montaż zrealizowane są profesjonalnie. Clip fajnie się ogląda.