25.09.2017
W Dolomitach, choć nie w Alpach…
Czas powrócić do naszych Śląskich Podróży. Tym razem czas na kolejne świetne miejsce w letniej, czy raczej letnio-jesiennej odsłonie. Miejsce to kojarzone jest głównie z zimą, śniegiem i nartami, tymczasem w innych porach roku też jest tu całkiem miło…
1/29
Tym razem wpadamy z wizytą do Bytomia, ale bynajmniej nie do centrum miasta (choć i tutaj z pewnością zajrzymy). Nie każdy wie, że Bytom ma też swoje zdecydowanie mniej miejskie oblicze… Czy mówi Wam coś hasło Dolomity? Podpowiemy, że tym razem nie mamy na myśli Alp, ale miejsce również bardzo urokliwe.
Bytomskie Dolomity, zlokalizowane w Dzielnicy Sucha Góra, są miejscem, które większości z nas kojarzy się z zimowym, narciarskim szaleństwem. Ale o innych porach roku jest tutaj równie pięknie… Pagórkowaty teren, urwiste zbocza, sporo zieleni, ładny, przytulny ośrodek. Podobno można zobaczyć tutaj jedne z najpiękniejszych na Śląsku zachodów Słońca.
Oczywiście z założenia Ośrodek Sportowa Dolina w Dolomitach przystosowany jest głównie z myślą o narciarzach i zimowym szaleństwie (wyciągi i stoki narciarskie, tory saneczkowe), nie znaczy to jednak, że poza zimą nie warto tu zajrzeć. Choćby dla samych malowniczych widoków.
Na opisywanych terenach już od XIX wieku znajdowała się kopalnia Dolomitu, wcześniej wydobywano tutaj też złoża galeny. Sucha Góra założona została w drugiej połowie XVIII wieku, do końca lat 70’XX wieku była samodzielną gminą.
Odwiedzane przez nas tzw. Dolomity to właśnie tereny nieczynnych już kamieniołomów kopalni Blachówka (wydobycie zakończono ostatecznie w latach 90’ XX wieku). Oczywiście podziwiane tutaj krajobrazy w dużej mierze nie są dziełem natury, a śladami działalności człowieka – usypiska, zagłębienia terenu. Co nie znaczy, że miejsce to nie posiada swoistego uroku.
W samym ośrodku mieści się restauracja, pokoje gościnne, minizoo, wypożyczalnia sprzętu sportowego, stanowiska do grillowania oraz taras widokowy. Okolica to również raj dla rowerzystów (choć raczej głównie dla amatorów kolarstwa wyczynowego). Wzniesienia i zagłębienia terenu, niewielkie kotlinki, urwiska, wszystko porośnięte przez lasy. Wiele uroku Dolomity mają też jesienią, gdy porastające je drzewa liściaste wybarwiają się i lśnią w jesiennym słońcu. Ośrodek sąsiaduje bezpośrednio z rezerwatem Segiet, rozległymi lasami oraz wejściem do sztolni. Nieopodal przebiega też trasa słynnej kolejki wąskotorowej. Na terenach tych można spotkać sporo dzikich zwierząt (jak sarny, puszczyki, myszołowy, zaskrońce, żmije), łącznie z chronionymi gatunkami, jak też rzadkich gatunków roślin. Nie brak tutaj też punktów widokowych, z których podziwiać można panoramę całej doliny.
Miejsce piękne, choć z pewnością wymagające od odwiedzających (podobnie jak góry) sporej dawki zdrowego rozsądku i wyobraźni.
Powyższy artykuł oraz zdjęcia ma charakter informacyjny – podobnie jak wszystkie artykuły na portalu Śląskie Przeboje przygotowany został przez portal i nie ma charakteru reklamowego.
Bytomskie Dolomity, zlokalizowane w Dzielnicy Sucha Góra, są miejscem, które większości z nas kojarzy się z zimowym, narciarskim szaleństwem. Ale o innych porach roku jest tutaj równie pięknie… Pagórkowaty teren, urwiste zbocza, sporo zieleni, ładny, przytulny ośrodek. Podobno można zobaczyć tutaj jedne z najpiękniejszych na Śląsku zachodów Słońca.
Oczywiście z założenia Ośrodek Sportowa Dolina w Dolomitach przystosowany jest głównie z myślą o narciarzach i zimowym szaleństwie (wyciągi i stoki narciarskie, tory saneczkowe), nie znaczy to jednak, że poza zimą nie warto tu zajrzeć. Choćby dla samych malowniczych widoków.
Na opisywanych terenach już od XIX wieku znajdowała się kopalnia Dolomitu, wcześniej wydobywano tutaj też złoża galeny. Sucha Góra założona została w drugiej połowie XVIII wieku, do końca lat 70’XX wieku była samodzielną gminą.
Odwiedzane przez nas tzw. Dolomity to właśnie tereny nieczynnych już kamieniołomów kopalni Blachówka (wydobycie zakończono ostatecznie w latach 90’ XX wieku). Oczywiście podziwiane tutaj krajobrazy w dużej mierze nie są dziełem natury, a śladami działalności człowieka – usypiska, zagłębienia terenu. Co nie znaczy, że miejsce to nie posiada swoistego uroku.
W samym ośrodku mieści się restauracja, pokoje gościnne, minizoo, wypożyczalnia sprzętu sportowego, stanowiska do grillowania oraz taras widokowy. Okolica to również raj dla rowerzystów (choć raczej głównie dla amatorów kolarstwa wyczynowego). Wzniesienia i zagłębienia terenu, niewielkie kotlinki, urwiska, wszystko porośnięte przez lasy. Wiele uroku Dolomity mają też jesienią, gdy porastające je drzewa liściaste wybarwiają się i lśnią w jesiennym słońcu. Ośrodek sąsiaduje bezpośrednio z rezerwatem Segiet, rozległymi lasami oraz wejściem do sztolni. Nieopodal przebiega też trasa słynnej kolejki wąskotorowej. Na terenach tych można spotkać sporo dzikich zwierząt (jak sarny, puszczyki, myszołowy, zaskrońce, żmije), łącznie z chronionymi gatunkami, jak też rzadkich gatunków roślin. Nie brak tutaj też punktów widokowych, z których podziwiać można panoramę całej doliny.
Miejsce piękne, choć z pewnością wymagające od odwiedzających (podobnie jak góry) sporej dawki zdrowego rozsądku i wyobraźni.
Powyższy artykuł oraz zdjęcia ma charakter informacyjny – podobnie jak wszystkie artykuły na portalu Śląskie Przeboje przygotowany został przez portal i nie ma charakteru reklamowego.