11.11.2022
Połączenie rozrywki i historii, czyli pomysły na krótki wypad z dzieckiem w długi weekend
Listopad to specyficzny weekend sprzyjający refleksji – najpierw Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, kilka dni później Dzień Niepodległości. Święta piękne, ale trudne w odbiorze dla naszych Dzieci, zwłaszcza w świetle obecnej popkultury. Postarajmy się więc połączyć przyjemne z pożytecznym i choć Święto Niepodległości przybliżyć w przystępnej i atrakcyjnej dla dziecka formie…
Dzień Niepodległości jest z założenia radosnym Świętem – ostatecznie świętujemy jedno z najważniejszych i najbardziej pozytywnych wydarzeń w naszej historii. Dla naszych dzieci to jednak spora abstrakcja – ostatecznie od tych wydarzeń minęło ponad 100 lat, a nasze dzieci, w przeciwieństwie do naszych Rodziców czy Dziadków, nie mają szans usłyszeć opowieści o tamtych czasach z ust ich świadków…
Jak więc przybliżyć Dzieciom ideę Święta Niepodległości, zapoznać je z naszą burzliwą historią i kulturą, zarazem nie zanudzając i nie przytłaczając?
Nie jest tajemnicą, że wszyscy, a zwłaszcza dzieci, najlepiej poznajemy świat poprzez aktywne działanie, zabawę i bezpośredni kontakt z daną dziedziną. Niewątpliwie w tym przypadkiem najlepszym rozwiązaniem mogą być wycieczki – ostatecznie miejsc związanych z historią w naszym Regionie jest pod dostatkiem. W tym roku dodatkowym atutem jest też piękna pogoda.
A wiele z nich można odwiedzić niewielkim kosztem lub za darmo. Oczywiście standardem są choćby legendarne pomniki upamiętniające Powstania Śląskie (jak choćby na Katowickim Rondzie – choć mniejsze pomniki i tablice pamiątkowe znajdziemy też w wielu miejscach), niewątpliwie miejsce wartym odwiedzenia (nie tylko ze względów religijnych, ale też historycznych) jest Góra Świętej Anny. Kolejnym miejscem jest Wieża Spadochronowa w Parku Kościuszki w Katowicach… Oczywiście miejscami wartymi odwiedzenia są liczne pałacyki i zamki (Pszczyna, Świerklaniec, Rybna, Pławniowice i wiele innych), jak też parki przypałacowe – jako elementy nieco odleglejszej historii, barwnej historii – może akurat ciekawszej z punktu widzenia dziecka, bo kojarzącej się niejako baśniowo…
Wspomniane miejsca mają dodatkowe atuty, gdyż możemy się w nie wybrać pod pretekstem zwykłego, rodzinnego wypadu – spaceru w ciekawych okolicznościach przyrody (czy okolicach centrum miasta), a wątki związane z historią zwyczajnie przemycić przy okazji, raczej w formie anegdot lub ciekawostek. A może w miejscach związanych z historią XX-wieczną możemy nawiązać do jakiś anegdot związanych z naszymi przodkami – którzy w taki lub inny sposób brali udział w tych wydarzeniach.
Jak więc przybliżyć Dzieciom ideę Święta Niepodległości, zapoznać je z naszą burzliwą historią i kulturą, zarazem nie zanudzając i nie przytłaczając?
Nie jest tajemnicą, że wszyscy, a zwłaszcza dzieci, najlepiej poznajemy świat poprzez aktywne działanie, zabawę i bezpośredni kontakt z daną dziedziną. Niewątpliwie w tym przypadkiem najlepszym rozwiązaniem mogą być wycieczki – ostatecznie miejsc związanych z historią w naszym Regionie jest pod dostatkiem. W tym roku dodatkowym atutem jest też piękna pogoda.
A wiele z nich można odwiedzić niewielkim kosztem lub za darmo. Oczywiście standardem są choćby legendarne pomniki upamiętniające Powstania Śląskie (jak choćby na Katowickim Rondzie – choć mniejsze pomniki i tablice pamiątkowe znajdziemy też w wielu miejscach), niewątpliwie miejsce wartym odwiedzenia (nie tylko ze względów religijnych, ale też historycznych) jest Góra Świętej Anny. Kolejnym miejscem jest Wieża Spadochronowa w Parku Kościuszki w Katowicach… Oczywiście miejscami wartymi odwiedzenia są liczne pałacyki i zamki (Pszczyna, Świerklaniec, Rybna, Pławniowice i wiele innych), jak też parki przypałacowe – jako elementy nieco odleglejszej historii, barwnej historii – może akurat ciekawszej z punktu widzenia dziecka, bo kojarzącej się niejako baśniowo…
Wspomniane miejsca mają dodatkowe atuty, gdyż możemy się w nie wybrać pod pretekstem zwykłego, rodzinnego wypadu – spaceru w ciekawych okolicznościach przyrody (czy okolicach centrum miasta), a wątki związane z historią zwyczajnie przemycić przy okazji, raczej w formie anegdot lub ciekawostek. A może w miejscach związanych z historią XX-wieczną możemy nawiązać do jakiś anegdot związanych z naszymi przodkami – którzy w taki lub inny sposób brali udział w tych wydarzeniach.