10.05.2024
Majowe wycieczki z dzieckiem
Pozostajemy jeszcze w okołomajówkowych klimatach – wprawdzie długi weekend za nami, ale my nadal będziemy zachęcać do połączenia przyjemnego z pożytecznym, czyli rodzinnego relaksu w plenerze, przy okazji prezentując naszym dzieciom piękno Śląska i innych zakątków Polski.
Czasami wystarczy wybrać się w piękne zakątki Śląska, sąsiadujących województw, czy odleglejsze zakątki Polski. Bynajmniej nie mamy na myśli odwiedzania muzeów (choć od czasu do czasu też nie zaszkodzi), ale po prostu o wypad do pięknych, często niedocenianych miejsc. Nie mamy teraz na myśli wakacyjnych wyjazdów (tutaj o miejscu pobytu decyduje wiele innych czynników), ale po prostu jednodniowe czy weekendowe wypady z naszymi dziećmi – czy to jeszcze w trakcie roku szkolnego, czy też latem.
Po prostu pokazujmy piękne miejsca, zwracajmy uwagę dzieci na ich walory i urok (nie musimy starym polskim zwyczajem tylko krytykować). Choć wokół jest mnóstwo niedoróbek, nasze miasta na przestrzeni lat pięknieją, pojawia się w nich sporo nowych parków czy miejsc rekreacji (poddane rekultywacji nieużytki czy zbiorniki wodne – choćby w Katowicach, Zabrzu, a nawet w Chorzowie), nie brak skansenów (jak choćby w Chorzowie czy w Pszczynie), ogrodów botanicznych (np. w Zabrzu, Mikołowie czy Radzionkowie). Warto wybrać się też choćby do obiektów Miejskich czy Gminnych Ośrodków Sportu i Rekreacji – często znajdziemy urokliwe obiekty nad stawami, gdzie możemy zaszaleć z dziećmi na kajaku, rowerze wodnym, czy po prostu wspólnie pospacerować.
Takie wyprawy mają właściwie same zalety – przede wszystkim spędzamy czas wspólnie z dzieckiem, wypoczywamy aktywnie, na powietrzu, odrywając się w końcu od ekranu, pokazujemy dziecku nasz Region, poszerzamy jego wiedzę geograficzną, historyczną, mamy okazję samemu opowiedzieć jakieś anegdoty z dzieciństwa, przy okazji opowiedzieć kilka słów o dziadkach, pradziadkach, ciociach, itd. – którzy z pewnością gdzieś w tych anegdotach się przewiną. A może akurat to ładne, zielone miejsce jest gdzieś nieopodal miejsca, gdzie miały miejsce ważne historyczne wydarzenia? Czasami wystarczą 2-3 zdania, by wzbudzić zaciekawienie naszego dziecka. Przy okazji po prostu pokażemy piękno naszego Regionu i Polski – udowadniając, że wcale nie jest tu brzydko, szaro i ponuro, że niezależnie od polityki i innych wnerwiających nas zjawisk, warto kochać to nasze miejsce na ziemi i jednak choć troszkę być do niego przywiązanym.
Po prostu pokazujmy piękne miejsca, zwracajmy uwagę dzieci na ich walory i urok (nie musimy starym polskim zwyczajem tylko krytykować). Choć wokół jest mnóstwo niedoróbek, nasze miasta na przestrzeni lat pięknieją, pojawia się w nich sporo nowych parków czy miejsc rekreacji (poddane rekultywacji nieużytki czy zbiorniki wodne – choćby w Katowicach, Zabrzu, a nawet w Chorzowie), nie brak skansenów (jak choćby w Chorzowie czy w Pszczynie), ogrodów botanicznych (np. w Zabrzu, Mikołowie czy Radzionkowie). Warto wybrać się też choćby do obiektów Miejskich czy Gminnych Ośrodków Sportu i Rekreacji – często znajdziemy urokliwe obiekty nad stawami, gdzie możemy zaszaleć z dziećmi na kajaku, rowerze wodnym, czy po prostu wspólnie pospacerować.
Takie wyprawy mają właściwie same zalety – przede wszystkim spędzamy czas wspólnie z dzieckiem, wypoczywamy aktywnie, na powietrzu, odrywając się w końcu od ekranu, pokazujemy dziecku nasz Region, poszerzamy jego wiedzę geograficzną, historyczną, mamy okazję samemu opowiedzieć jakieś anegdoty z dzieciństwa, przy okazji opowiedzieć kilka słów o dziadkach, pradziadkach, ciociach, itd. – którzy z pewnością gdzieś w tych anegdotach się przewiną. A może akurat to ładne, zielone miejsce jest gdzieś nieopodal miejsca, gdzie miały miejsce ważne historyczne wydarzenia? Czasami wystarczą 2-3 zdania, by wzbudzić zaciekawienie naszego dziecka. Przy okazji po prostu pokażemy piękno naszego Regionu i Polski – udowadniając, że wcale nie jest tu brzydko, szaro i ponuro, że niezależnie od polityki i innych wnerwiających nas zjawisk, warto kochać to nasze miejsce na ziemi i jednak choć troszkę być do niego przywiązanym.
