01.04.2025
Teledyski z szerokim uśmiechem cz.1
Kwiecień kojarzy nam się z wiosną, przeważnie z Wielkanocą, ale też… z pewnym szalonym dniem, który otwiera miesiąc… My nie będziemy nikogo robić w konia, niemniej postanowimy przywołać szeroki uśmiech na Waszych twarzach, a to za sprawą najbardziej humorystycznych i zakręconych teledysków…

Jednym z wyróżników szeroko rozumianych śląskich szlagierów jest spora dawka humoru – humorystyczne, wręcz kabaretowe piosenki na swoim koncie ma całkiem liczna grupa Wykonawców. Niemniej o samych humorystycznych piosenkach pisaliśmy już wiele, wiele razy. Tym razem postanowiliśmy poświęcić nieco uwagi teledyskom – a jeśli chodzi o te komediowe, to rodzimi Artyści mają w tej dziedzinie imponujący dorobek!
Chyba największymi ekspertami zarówno od humorystycznych piosenek, jak też teledysków, jest zdecydowanie Zespół Ed’Mans. Jeśli chodzi o teledyski, chyba jednym z najbardziej szalonych, zarazem wywołujących szeroki uśmiech na twarzy, jest clip do hiciora Plecy. Teledysk liczy sobie już kilkanaście lat – z pewnością nieco odbiega od styl teledysków, jakie realizuje się obecnie (choć szczerze mówiąc, pod wieloma względami te starsze produkcje oglądało się lepiej). Clip stanowi świetną ilustrację do tekstu piosenki – jest kolorowo, wyraziście i z fabułą. Już od pierwszych kadrów w 99% widzów ma szeroki uśmiech na twarzy. Edek i Manek wystąpili w clipie w wielu rolach, a już z pewnością nikt nie przebije pewnej uroczej blondynki ;) – w tej roli… Edek Sikora (nie szukajcie tu trzeciego dna). Z ciekawostek warto dodać, że w clipie autentycznie miała pojawić się statystka, ale po prostu nie dotarła na plan… Termin gonił, plan był gotowy – więc trzeba było szybko znaleźć bohaterkę. Trzeba przyznać, że Edek w sukience i blond peruce wygląda niezwykle malowniczo. ;) Dodajmy, że teledysk był przez Panów z Zespołu Ed’Mans realizowany własnymi siłami – od pomysłu, aż po nakręcenie i montaż.
Zespół B.A.R kojarzy nam się głównie z nastrojowymi szlagierami, często nawiązującymi do śląskich tradycji. Tak samo jest w przypadku teledysków… Niemniej od czasu do czasu Panowie też lubili zaszaleć! Najbardziej zaskakującą i szaloną propozycją Zespołu B.A.R. niewątpliwie jest clip zatytułowany Język młodzieżowy. Już sama piosenka może z lekka zaszokować fanów Zespołu, ale to nic w porównaniu do teledysku… Gienek Loska jako rasowy raper w stroju zbuntowanego nastolatka z blokowiska (w stylistyce lat 90’) powoduje, że niektórym opada szczęka, a trzeba dodać, iż reszta Zespołu też jest nie do poznania. To niewątpliwie teledysk, który powoduje, że w naszych oczach pojawiają się łzy – oczywiście ze śmiechu!
Kolejną produkcją, którą dziś koniecznie musimy tu przypomnieć, jest clip do piosenki Złota rybka Zespołu BetiBer. Już sam tekst piosenki może porządnie nas rozbawić, niemniej teledysk do piosenki to już prawdziwy majstersztyk. Od pierwszych ujęć po prostu płaczemy ze śmiechu… Bernard i Beti w roli marynarzy, tańczące radośnie kraby, biegające serduszka oraz uśmiechnięty od ucha do ucha rekin to połączenie godne nie tylko najbardziej szalonych zagranicznych teledysków, ale nawet kina (cóż – tak barwnych pomysłów nie powstydziliby się chyba twórcy Shreka). Z ciekawostek możemy dodać, że twórcą teledysku jest sam Bernard – który realizował teledysk we własnym domowym studiu (i to pod dużą presją czasu).
Chyba największymi ekspertami zarówno od humorystycznych piosenek, jak też teledysków, jest zdecydowanie Zespół Ed’Mans. Jeśli chodzi o teledyski, chyba jednym z najbardziej szalonych, zarazem wywołujących szeroki uśmiech na twarzy, jest clip do hiciora Plecy. Teledysk liczy sobie już kilkanaście lat – z pewnością nieco odbiega od styl teledysków, jakie realizuje się obecnie (choć szczerze mówiąc, pod wieloma względami te starsze produkcje oglądało się lepiej). Clip stanowi świetną ilustrację do tekstu piosenki – jest kolorowo, wyraziście i z fabułą. Już od pierwszych kadrów w 99% widzów ma szeroki uśmiech na twarzy. Edek i Manek wystąpili w clipie w wielu rolach, a już z pewnością nikt nie przebije pewnej uroczej blondynki ;) – w tej roli… Edek Sikora (nie szukajcie tu trzeciego dna). Z ciekawostek warto dodać, że w clipie autentycznie miała pojawić się statystka, ale po prostu nie dotarła na plan… Termin gonił, plan był gotowy – więc trzeba było szybko znaleźć bohaterkę. Trzeba przyznać, że Edek w sukience i blond peruce wygląda niezwykle malowniczo. ;) Dodajmy, że teledysk był przez Panów z Zespołu Ed’Mans realizowany własnymi siłami – od pomysłu, aż po nakręcenie i montaż.
Zespół B.A.R kojarzy nam się głównie z nastrojowymi szlagierami, często nawiązującymi do śląskich tradycji. Tak samo jest w przypadku teledysków… Niemniej od czasu do czasu Panowie też lubili zaszaleć! Najbardziej zaskakującą i szaloną propozycją Zespołu B.A.R. niewątpliwie jest clip zatytułowany Język młodzieżowy. Już sama piosenka może z lekka zaszokować fanów Zespołu, ale to nic w porównaniu do teledysku… Gienek Loska jako rasowy raper w stroju zbuntowanego nastolatka z blokowiska (w stylistyce lat 90’) powoduje, że niektórym opada szczęka, a trzeba dodać, iż reszta Zespołu też jest nie do poznania. To niewątpliwie teledysk, który powoduje, że w naszych oczach pojawiają się łzy – oczywiście ze śmiechu!
Kolejną produkcją, którą dziś koniecznie musimy tu przypomnieć, jest clip do piosenki Złota rybka Zespołu BetiBer. Już sam tekst piosenki może porządnie nas rozbawić, niemniej teledysk do piosenki to już prawdziwy majstersztyk. Od pierwszych ujęć po prostu płaczemy ze śmiechu… Bernard i Beti w roli marynarzy, tańczące radośnie kraby, biegające serduszka oraz uśmiechnięty od ucha do ucha rekin to połączenie godne nie tylko najbardziej szalonych zagranicznych teledysków, ale nawet kina (cóż – tak barwnych pomysłów nie powstydziliby się chyba twórcy Shreka). Z ciekawostek możemy dodać, że twórcą teledysku jest sam Bernard – który realizował teledysk we własnym domowym studiu (i to pod dużą presją czasu).