19.11.2024
Śląsk jako najlepsze miejsce na Ziemi w piosenkach
Tradycyjnie już przypominamy piosenki opowiadające o pięknie i uroku naszego Regionu. W niektórych propozycjach jest wręcz mowa o całkowitej niechęci do opuszczenia ukochanego Śląska…
Wątek uroku Śląska i przywiązania do rodzinnej Ziemi pojawia się w wielu piosenkach szlagierowych Artystów. Nie brakuje też piosenek, w których Artyści deklarują całkowitą niechęć do wyjechania z ukochanego Śląska – bo przecież właśnie tutaj jest najlepiej…
Pełną ciepła i pogody piosenkę o uroku Śląska ma w repertuarze Duet Jolanta i Jacek Kierok, mowa o piosence Ja nie wyjadę stąd. Oczywiście, jak sam tytuł wskazuje w piosence głównie jest mowa o miłości, przywiązaniu do swojej ojczystej Ziemi, która na zawsze pozostanie najdroższa i najważniejsza, choć na świecie nie brakuje pięknych miejsc. Dodajmy, że teledysku dopełnia urokliwy teledysk zrealizowany w Pławniowicach, na tle słynnego pałacu.
Również Zespół Stiff Capella ma na koncie piosenkę zdecydowanie wpisującą się w temat – utwór Bo mi dobrze tu. Tu również podkreślone jest, że choć na świecie są dziesiątki cudownych i urokliwych miejsc, to właśnie tutaj bohater chce pozostać, bo przecież właśnie stąd pochodzi i tutaj jest jego rodzinny dom. Warto dodać, że do piosenki powstał też niebanalny teledysk – w przeciwieństwie do większości clipów do piosenek o Śląsku, nie pokazuje najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych zakątków Regionu, a wręcz przeciwnie – w mocno zrujnowanych zakątkach Śląska.
W nieco innym klimacie, choć poniekąd z podobnym przesłaniem, utrzymana jest propozycja Grzegorza Poloczka, Kasi Piowczyk i Bartosa – Ja kocham tylko Górny Śląsk. Utwór opowiada o wielkiej miłości do Ojczystej Ziemi, uczuciu, które nie jest łatwe, często wiąże się wręcz z wyrzeczeniami, niemniej jest niezmienne, a bohaterowie utworu również nie wyobrażają sobie opuszczenia swej małej Ojczyzny. Całość tekstu jest może troszkę przerysowana, niemniej trudności interpretacyjnych dorzuca kwestia, że sami artyści określają piosenkę (skądinąd cover światowego przeboju), jako… pastisz…
W temat wpisuje się też niewątpliwie piękna ballada Śląskiego Tria Piotra Szefera – Kochany Śląsku. Tu – w piękny, poetycki sposób – ujęto miłość do Śląska, przywiązanie do pełnego uroku Regionu, który po prostu jest najważniejszy, bo właśnie tutaj są nasze korzenie. W tekście przypomniano też starą prawdę, że „starych drzew się nie przesadza” – o której obecnie często się zapomina. Dodajmy, że do piosenki powstał równie urokliwy teledysk zrealizowany w centrum Tarnowskich Gór.
W tym miejscu warto wspomnieć jeszcze jedną propozycję Grzegorza Poloczka – utrzymaną w zdecydowanie innym klimacie, niż powyższa – czyli kawałek Tu gdzie mieszkam. Spokojna i pogodna piosenka opowiada właśnie o przywiązaniu do swoich rodzinnych stron, które doskonale się zna i właśnie w nich najlepiej czuje.
Pełną ciepła i pogody piosenkę o uroku Śląska ma w repertuarze Duet Jolanta i Jacek Kierok, mowa o piosence Ja nie wyjadę stąd. Oczywiście, jak sam tytuł wskazuje w piosence głównie jest mowa o miłości, przywiązaniu do swojej ojczystej Ziemi, która na zawsze pozostanie najdroższa i najważniejsza, choć na świecie nie brakuje pięknych miejsc. Dodajmy, że teledysku dopełnia urokliwy teledysk zrealizowany w Pławniowicach, na tle słynnego pałacu.
Również Zespół Stiff Capella ma na koncie piosenkę zdecydowanie wpisującą się w temat – utwór Bo mi dobrze tu. Tu również podkreślone jest, że choć na świecie są dziesiątki cudownych i urokliwych miejsc, to właśnie tutaj bohater chce pozostać, bo przecież właśnie stąd pochodzi i tutaj jest jego rodzinny dom. Warto dodać, że do piosenki powstał też niebanalny teledysk – w przeciwieństwie do większości clipów do piosenek o Śląsku, nie pokazuje najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych zakątków Regionu, a wręcz przeciwnie – w mocno zrujnowanych zakątkach Śląska.
W nieco innym klimacie, choć poniekąd z podobnym przesłaniem, utrzymana jest propozycja Grzegorza Poloczka, Kasi Piowczyk i Bartosa – Ja kocham tylko Górny Śląsk. Utwór opowiada o wielkiej miłości do Ojczystej Ziemi, uczuciu, które nie jest łatwe, często wiąże się wręcz z wyrzeczeniami, niemniej jest niezmienne, a bohaterowie utworu również nie wyobrażają sobie opuszczenia swej małej Ojczyzny. Całość tekstu jest może troszkę przerysowana, niemniej trudności interpretacyjnych dorzuca kwestia, że sami artyści określają piosenkę (skądinąd cover światowego przeboju), jako… pastisz…
W temat wpisuje się też niewątpliwie piękna ballada Śląskiego Tria Piotra Szefera – Kochany Śląsku. Tu – w piękny, poetycki sposób – ujęto miłość do Śląska, przywiązanie do pełnego uroku Regionu, który po prostu jest najważniejszy, bo właśnie tutaj są nasze korzenie. W tekście przypomniano też starą prawdę, że „starych drzew się nie przesadza” – o której obecnie często się zapomina. Dodajmy, że do piosenki powstał równie urokliwy teledysk zrealizowany w centrum Tarnowskich Gór.
W tym miejscu warto wspomnieć jeszcze jedną propozycję Grzegorza Poloczka – utrzymaną w zdecydowanie innym klimacie, niż powyższa – czyli kawałek Tu gdzie mieszkam. Spokojna i pogodna piosenka opowiada właśnie o przywiązaniu do swoich rodzinnych stron, które doskonale się zna i właśnie w nich najlepiej czuje.