04.12.2024
Radosne świętowanie Barbórki w piosenkach cz.2
Pozostajemy w barbórkowych klimatach. Skoro to ważne i uroczyste Święto, przypomnijmy kolejne pełne optymizmu i radości górnicze piosenki – zdecydowanie skłaniające do świętowania i dobrej zabawy, choćby na legendarnych karczmach górniczych…
Skoro o karczmach górniczych mowa, niewątpliwie jedną z obowiązkowych propozycji na tychże karczmach jest Górniczy walczyk – tradycyjna piosenka biesiadna opowiadająca właśnie o życiu górników, ich ciężkiej pracy, jak też rodzinie oczekującej ukochanego męża… Utwór doczekał się licznych wykonań przez Artystów naszej sceny – przed laty Zespół Kamraty – tu utwór doczekał się nawet teledysku. Utwór wiele lat temu nagrał też legendarny Gang Marcela. Uroczy walczyk mieliśmy też wielokrotnie usłyszeć w wykonaniu Mariusza Kalagi, a na potrzeby programu barbórkowego również Mona Lisa z Gienkiem Loską z B.A.R. wspomniany utwór znalazł się też na krążku Damiana Holeckiego – Biesiada (niemniej nie znajdziemy jego oficjalnej wersji na Youtube).
Artystami, którzy zdecydowanie sporo uwagi postanowili poświęcić Górnikom, jest Zespół Szwarne Karlusy, który wydał nawet cały krążek z pieśniami karczemnymi – czyli biesiadnymi hitami obowiązkowymi na karczmach górniczych.
KLIKNIJ ABY POSŁUCHAĆ
Może niekoniecznie na karczmę górniczą, ale niewątpliwie w tematykę imprezową wpisuje się też kawałek Zespołu De Facto – Murziny tańcujom. Cóż, kawałek, pod obecnie niepoprawnym politycznie tytułem żartobliwie (ale nie prześmiewczo) opowiada o górnikach oraz o czarnoskórych gościach na Śląsku… W przypadku tych drugich, inspiracją był oczywiście ówczesny Członek Zespołu De Facto – pochodzący z Afryki. Do piosenki powstał też humorystyczny clip.
Artystami, którzy zdecydowanie sporo uwagi postanowili poświęcić Górnikom, jest Zespół Szwarne Karlusy, który wydał nawet cały krążek z pieśniami karczemnymi – czyli biesiadnymi hitami obowiązkowymi na karczmach górniczych.
KLIKNIJ ABY POSŁUCHAĆ
Może niekoniecznie na karczmę górniczą, ale niewątpliwie w tematykę imprezową wpisuje się też kawałek Zespołu De Facto – Murziny tańcujom. Cóż, kawałek, pod obecnie niepoprawnym politycznie tytułem żartobliwie (ale nie prześmiewczo) opowiada o górnikach oraz o czarnoskórych gościach na Śląsku… W przypadku tych drugich, inspiracją był oczywiście ówczesny Członek Zespołu De Facto – pochodzący z Afryki. Do piosenki powstał też humorystyczny clip.