29.06.2024
O piłce nożnej... w piosenkach cz.2
By być na czasie, pozostajemy w sportowych, a konkretniej footballowych kręgach… Innymi słowy przypominamy piosenki naszych Artystów o piłce nożnej…
Wspomniany już Zespół Szlagier Maszyna najwyraźniej bardzo ceni sobie piłkę nożną, gdyż nawiązanie do tegoż sportu pojawia się nie tylko we wspomnianej ostatnio piosence Dzisiej bydzie szpil, ale też w jednej z wiązanek – Jada som. Wprawdzie większość wiązanki dotyczy kwestii motoryzacyjnych, niemniej pojawia się w niej też fragment nawiązujący do piłki nożnej – tym razem zdecydowanie z perspektywy kibica, całości dopełnia też fragment teledysku, z intensywnie kibicującym (przed ekranem telewizora) Zespołem.
Kilka lat temu u progu mistrzostw (akurat nie Euro, ale Mundialu) Zespół Blue Party nagrał niezwykle barwny i energetyczny kawałek Dumni Biało-Czerwoni, zdecydowanie wpisujący się w nasz temat. Panowie w warstwie tekstowej też zdecydowanie skupili się na kibicowaniu, niemniej w samym teledysku wcielili się też w (umiarkowanie uzdolnionych) piłkarzy. Całość po prostu doprowadza do śmiechu do łez, a kawałek zdecydowanie się nie starzeje.
Z nieco innej perspektywy tematu piłki nożnej postanowił dotknąć Duet Karo. Z innej, czyli w pewnym stopniu kibica, ale bardziej jego żony… Cóż – jest humorystycznie, ale też życiowo. Niewątpliwie sporo pań (o ile same nie są namiętnymi fankami piłki nożnej), których mężowie czy partnerzy są fanatykami piłki nożnej, zdecydowanie utożsamiają się z tym kawałkiem. Piosence nie brak humoru, a całości dopełnia fajna muzyka. Piosenka nie doczekała się jak do tej pory teledysku.
Kilka lat temu u progu mistrzostw (akurat nie Euro, ale Mundialu) Zespół Blue Party nagrał niezwykle barwny i energetyczny kawałek Dumni Biało-Czerwoni, zdecydowanie wpisujący się w nasz temat. Panowie w warstwie tekstowej też zdecydowanie skupili się na kibicowaniu, niemniej w samym teledysku wcielili się też w (umiarkowanie uzdolnionych) piłkarzy. Całość po prostu doprowadza do śmiechu do łez, a kawałek zdecydowanie się nie starzeje.
Z nieco innej perspektywy tematu piłki nożnej postanowił dotknąć Duet Karo. Z innej, czyli w pewnym stopniu kibica, ale bardziej jego żony… Cóż – jest humorystycznie, ale też życiowo. Niewątpliwie sporo pań (o ile same nie są namiętnymi fankami piłki nożnej), których mężowie czy partnerzy są fanatykami piłki nożnej, zdecydowanie utożsamiają się z tym kawałkiem. Piosence nie brak humoru, a całości dopełnia fajna muzyka. Piosenka nie doczekała się jak do tej pory teledysku.