11.01.2024
Kolędy w repertuarze naszych Artystów cz.4
Po raz kolejny sięgamy do kolęd w wykonaniu naszych Gwiazd oraz teledysków nagranych do nich… Tym razem nasze Gwiazdy zabiorą nas w magiczny zimowy świat, którego od lat brak nam w same Święta Bożego Narodzenia…
Ostatnio przypomnieliśmy kilka kolęd, do których teledyski zrealizowano w plenerze – na tle świątecznych dekoracji. Chyba jednak większości z nas (na przekór temu, co od lat widzimy za oknem) Boże Narodzenie kojarzy się z zimą, śniegiem i iście baśniowym krajobrazem. Taką wizję Świąt Bożego Narodzenia znamy też z filmów czy zagranicznych teledysków świątecznych…
Skądinąd warto zauważyć, że realizacja teledysku w zimowych warunkach należy do największych wyzwań dla realizatorów i samych Wykonawców – pogoda jest niestabilna, jest zimno, mokro, sprzęt odmawia posłuszeństwa, nosy Artystów robią się czerwone od zimna, buty wszystkim przemakają (w końcu nagrania nie trwają kilkunastu minut, a wiele godzin).
Tak czy inaczej, niektórzy Artyści i tak decydują się na nagranie teledysku w plenerze… Wymienić tu możemy teledysk Jacka Silskiego – do kolędy Cicha noc (skądinąd zrealizowany w Kanadzie – cóż, tam chyba o zimowe krajobrazy troszkę łatwiej).
Również Zespół Karpowicz Family postawił na kolędę Cicha noc, niemniej w polskiej górskiej scenerii. Na górską scenerię postawił też Damian Holecki, który postanowił nagrać wspólny clip z grupą Baciary – do kolędy Pójdźmy wszyscy do stajenki. Z ciekawostek możemy dodać, że realizacja nie odbyła się bez perypetii – a wg planów Damiana Holeckiego, clip pierwotnie wcale nie miał powstawać w plenerze… Z kolei do tej samej kolędy teledysk nagrali Jolanta i Jacek Kierok – którzy nagrali niezwykle malowniczy clip w górach (część ujęć powstała również we wnętrzu kościoła).
Spora część zdjęć do teledysku Teresy Werner do kolędy Gdy śliczna Panna, powstała w bajecznie prezentującym się zimowym, ośnieżonym lesie.
Częściowo w zimowej scenerii (las, Rynek w Żorach), swój teledysk nagrał też Zespół Dynamic do kolędy Lulajże Jezuniu.
Skądinąd warto zauważyć, że realizacja teledysku w zimowych warunkach należy do największych wyzwań dla realizatorów i samych Wykonawców – pogoda jest niestabilna, jest zimno, mokro, sprzęt odmawia posłuszeństwa, nosy Artystów robią się czerwone od zimna, buty wszystkim przemakają (w końcu nagrania nie trwają kilkunastu minut, a wiele godzin).
Tak czy inaczej, niektórzy Artyści i tak decydują się na nagranie teledysku w plenerze… Wymienić tu możemy teledysk Jacka Silskiego – do kolędy Cicha noc (skądinąd zrealizowany w Kanadzie – cóż, tam chyba o zimowe krajobrazy troszkę łatwiej).
Również Zespół Karpowicz Family postawił na kolędę Cicha noc, niemniej w polskiej górskiej scenerii. Na górską scenerię postawił też Damian Holecki, który postanowił nagrać wspólny clip z grupą Baciary – do kolędy Pójdźmy wszyscy do stajenki. Z ciekawostek możemy dodać, że realizacja nie odbyła się bez perypetii – a wg planów Damiana Holeckiego, clip pierwotnie wcale nie miał powstawać w plenerze… Z kolei do tej samej kolędy teledysk nagrali Jolanta i Jacek Kierok – którzy nagrali niezwykle malowniczy clip w górach (część ujęć powstała również we wnętrzu kościoła).
Spora część zdjęć do teledysku Teresy Werner do kolędy Gdy śliczna Panna, powstała w bajecznie prezentującym się zimowym, ośnieżonym lesie.
Częściowo w zimowej scenerii (las, Rynek w Żorach), swój teledysk nagrał też Zespół Dynamic do kolędy Lulajże Jezuniu.