25.07.2017
Słonko wyjdź, bo nie mam pieniędzy...
Lato w pełni – jeszcze przez niemal 2 miesiące. Pogoda bywa różna, no ale słońce mimo wszystko dosyć często pojawia się na niebie (i miejmy nadzieję, że pojawiać się będzie). Czy jednak poza dobrym oddziaływaniem na naszą psychikę, humor, zdrowie i rośliny, możemy mieć z niego jakieś wymierne efekty?
Odpowiedź na to pytanie jest niewątpliwie twierdząca. Sporo uwagi zagadnieniu poświęciliśmy już w poprzednich tygodniach. Wspomnieliśmy już o tzw. solarach, czyli specjalnych panelach, które montuje się coraz częściej na dachach budynków. Po co? By ogrzewać wodę lub wytwarzać prąd. Jak to działa w ogólnym zarysie, pisaliśmy już w pierwszym artykule. W poprzednim wspomnieliśmy o kolektorach słonecznych, czyli tym rodzaju ogniw, który pozwala na ogrzewanie wody. Czy jednak panele mogą mieć szersze zastosowanie?
Panele fotowoltaiczne – czyli prąd ze światła słonecznego
Panele fotowoltaiczne przekształcają światło w energię elektryczną. Podobnie jak kolektory występują w dwóch typach. Nieco bardziej wydajne, ale też znacznie droższe są panele monokrystaliczne, tańsze są polikrystaliczne. W przypadku obydwu żywotność przy 100% wydajności wynosi minimum 15 lat, a przy obniżonej o 20% kolejne 10 lat.
Najmniejszy zestaw paneli obejmuje 8 paneli (ok. 2 kWh) – tutaj ceny zaczynają się od około 16 000 zł i rosną wraz z wielkością zestawu. Dostępne są zestawy produkujące nawet 20 kWh energii (aczkolwiek ich cena raczej przekracza możliwości pojedynczego odbiorcy – raczej skierowane są do firm).
Panele takie magazynują zebraną energię – tak, że np. zbierają ją w ciągu dnia a oddają w nocy czy w pochmurny dzień. Podobnie jak w przypadku kolektorów, ważne jest by umieścić je w mocno nasłonecznionym miejscu.
Panele takie można wykorzystać do produkcji energii jedynie na własne potrzeby lub do odsprzedaży nadwyżki publicznej sieci energetycznej (dodatkowy zysk).
Panele fotowoltaiczne – czyli prąd ze światła słonecznego
Panele fotowoltaiczne przekształcają światło w energię elektryczną. Podobnie jak kolektory występują w dwóch typach. Nieco bardziej wydajne, ale też znacznie droższe są panele monokrystaliczne, tańsze są polikrystaliczne. W przypadku obydwu żywotność przy 100% wydajności wynosi minimum 15 lat, a przy obniżonej o 20% kolejne 10 lat.
Najmniejszy zestaw paneli obejmuje 8 paneli (ok. 2 kWh) – tutaj ceny zaczynają się od około 16 000 zł i rosną wraz z wielkością zestawu. Dostępne są zestawy produkujące nawet 20 kWh energii (aczkolwiek ich cena raczej przekracza możliwości pojedynczego odbiorcy – raczej skierowane są do firm).
Panele takie magazynują zebraną energię – tak, że np. zbierają ją w ciągu dnia a oddają w nocy czy w pochmurny dzień. Podobnie jak w przypadku kolektorów, ważne jest by umieścić je w mocno nasłonecznionym miejscu.
Panele takie można wykorzystać do produkcji energii jedynie na własne potrzeby lub do odsprzedaży nadwyżki publicznej sieci energetycznej (dodatkowy zysk).