01.06.2017
Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu... czyli zakup żarówki
O kurcze! Lampa nagle nie świeci, a nie mam w domu żarówki! I znów iść do sklepu… I wtedy się zacznie… Czas zapakować plecak, zapas żywności i wyruszyć na podbój marketów (raczej troszkę czasu nam tam zejdzie)…
Wydaje się, że zakup żarówki w dzisiejszych czasach jest czynnością banalną i nieskomplikowaną. Jednak to nie do końca prawda. Wybór w sklepach jest imponujący (no, może za wyjątkiem żarówki, która akurat jest nam potrzebna), ceny zróżnicowane, a parametry żarówek mogą nas doprowadzić do bólu głowy.
Jak pisaliśmy w ostatnim artykule, obecnie na rynku dostępnych jest kilka podstawowych typów żarówek. Każdy z nich ma swoje wady i zalety…
Jak pisaliśmy w ostatnim artykule, obecnie na rynku dostępnych jest kilka podstawowych typów żarówek. Każdy z nich ma swoje wady i zalety…
Co w końcu wybrać
Wszystko zależy od tego, do czego nam żarówka jest potrzebna. W tym momencie połowa z nas puka się w czoło i myśli nad zgryźliwą ripostą. No, bo niby do czego służy żarówka, jeśli nie do świecenia. Ale pytanie brzmi, co chcemy oświetlać, jak używamy tego światła (włączamy je i wyłączamy co chwilę czy też włączamy raz wieczorem i świecimy przez kilka godzin), gdzie umieszczona jest lampa oraz jaki obszar ma oświetlać i jaki kształt ma sama lampa (brzmi prawie jak specyfikacja nowego samochodu, ale to prawda). Inna żarówka będzie nam potrzebna w lampce nocnej przy łóżku, inna w salonie, jeszcze inna w okolicach lustra w łazience, jeszcze inna w lampce na biurku (i akurat moc tej żarówki to najmniejszy problem).
Pamiętając o środowisku
Troska o dobro środowiska i naszą kieszeń przemawia na rzecz energooszczędnych źródeł światła – ale ich głównym mankamentem jest spory jednorazowy koszt, jaki musimy ponieść. A dbałość o środowisko naturalne – jest w pewnym stopniu dyskusyjna.
Nikt nie neguje faktu, że żarówki energooszczędne, poprzez mniejsze zużycie energii z pewnością przyczyniają się do zaoszczędzenia jej zasobów. Ich dłuższa żywotność też teoretycznie przykłada się do zmniejszenia objętości wytwarzanych przez nas odpadów. Problem w tym, że zwłaszcza świetlówki kompaktowe wypełnione są specjalnym gazem, dzięki któremu świecą, ale też stanowią poważny problem z punktu widzenia utylizacji. O ile tradycyjna żarówka to raptem kawałek szkła i metalu, w świetlówce kompaktowej znajdują się substancje toksyczne. I właściwie każdą taką zużytą świetlówkę powinniśmy zanieść do punktu odbioru. Jeśli jednak przez nieuwagę wylądują na wysypisku śmieci (albo w jeszcze mniej odpowiednim miejscu, są właściwie tykającą bombą ekologiczną). Z ekologicznego punktu widzenia zdecydowanie najmniej problematyczne są natomiast żarówki ledowe – zarówno bardzo niskie zużycie energii, jak też niewielkie zagrożenie dla środowiska w momencie utylizacji.
Nikt nie neguje faktu, że żarówki energooszczędne, poprzez mniejsze zużycie energii z pewnością przyczyniają się do zaoszczędzenia jej zasobów. Ich dłuższa żywotność też teoretycznie przykłada się do zmniejszenia objętości wytwarzanych przez nas odpadów. Problem w tym, że zwłaszcza świetlówki kompaktowe wypełnione są specjalnym gazem, dzięki któremu świecą, ale też stanowią poważny problem z punktu widzenia utylizacji. O ile tradycyjna żarówka to raptem kawałek szkła i metalu, w świetlówce kompaktowej znajdują się substancje toksyczne. I właściwie każdą taką zużytą świetlówkę powinniśmy zanieść do punktu odbioru. Jeśli jednak przez nieuwagę wylądują na wysypisku śmieci (albo w jeszcze mniej odpowiednim miejscu, są właściwie tykającą bombą ekologiczną). Z ekologicznego punktu widzenia zdecydowanie najmniej problematyczne są natomiast żarówki ledowe – zarówno bardzo niskie zużycie energii, jak też niewielkie zagrożenie dla środowiska w momencie utylizacji.