22.02.2017
Dyrektorka Śląskiego Ogrodu Zoologicznego - wywiad cz.2
Rozmawiam dziś z Panią Jolantą Kopiec – Dyrektorką Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie.
Tym razem Pani Dyrektor opowiedziała nam o współpracy z innymi ogrodami zoologicznymi w całej Europie oraz o szansach na pojawienie się w ZOO nowych mieszkańców.
Tym razem Pani Dyrektor opowiedziała nam o współpracy z innymi ogrodami zoologicznymi w całej Europie oraz o szansach na pojawienie się w ZOO nowych mieszkańców.
- Państwa Ogród Zoologiczny prowadzi współpracę w wieloma europejskimi ogrodami zoologicznymi. Może Powie Pani Dyrektor coś więcej na temat tych ogrodów?
Gdy Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, polskie ogrody zoologiczne dostały tzw. akredytację i stały się członkami Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. To prężnie działająca instytucja zrzeszająca wszystkie Europejskie Ogrody Zoologiczne. Oczywiście my, jako dyrektorzy jednostek spotykamy się przynajmniej raz do roku podczas konferencji sprawozdawczych (na początku roku). Wtedy też mamy możliwość nawiązania kontaktu z tymi ogrodami zoologicznymi, co skutkuje później możliwością pozyskania zwierząt na ekspozycję i uczestnictwa w programach hodowlanych. Koordynatorzy gatunku, którzy w ramach stowarzyszenia EAZA prowadzą księgi rodowodowe poszczególnych gatunków zwierząt objętych ochroną wg Konwencji Waszyngtońskiej – zwierząt skrajnie zagrożonych lub zagrożonych wyginięciem w naturalnych warunkach, także uczestniczą w tych spotkaniach. Księgi rodowodowe mają przydzieloną osobę prowadzącą – znane jest pochodzenie każdego zwierzęcia urodzonego w ogrodzie zoologicznym do 4-5 pokolenia, tak by nie dopuścić do krzyżowania blisko spokrewnionych osobników, czyli tzw. pilnowania czystych genów. My mamy też dostęp do odpowiednich rejestrów. Każde ZOO musi zgłaszać narodziny i zgon każdego osobnika oraz jego przemieszczenie do innego ogrodu. W gatunkach objętych ochroną CITES wszystko odbywa się jedynie za zgodą koordynatora. Gdy chcemy pozyskać jakiegoś osobnika, zgłaszamy zamiar, musimy przedstawić warunki, w jakich zwierzęta będą przebywały i będą eksponowane, wtedy koordynator wpisuje nas na listę instytucji oczekujących. Jeśli pojawia się na świecie osobnik danego gatunku, który nie jest spokrewniony z naszymi, koordynator wydaje zgodę i decyzję o przemieszczeniu osobnika między ogrodami.
Przypomnijmy, że dwa podstawowe cele działania ogrodów zoologicznych to ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt oraz edukacja.
Podkreślmy, że zwierzęta są praktycznie bezcenne. Koordynowane i zagrożone gatunki nie są odławiane już natury (tylko epizodycznie) – wręcz nie wolno ich odławiać. Obecnie zwierzęta będące w ogrodach zoologicznych, już urodziły się w nich, tym samym są niejako dostosowane do panujących w nich warunków. Oczywiście musimy przybliżyć zwierzętom warunki, w których mogłyby żyć w naturze.
Przypomnijmy, że dwa podstawowe cele działania ogrodów zoologicznych to ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt oraz edukacja.
Podkreślmy, że zwierzęta są praktycznie bezcenne. Koordynowane i zagrożone gatunki nie są odławiane już natury (tylko epizodycznie) – wręcz nie wolno ich odławiać. Obecnie zwierzęta będące w ogrodach zoologicznych, już urodziły się w nich, tym samym są niejako dostosowane do panujących w nich warunków. Oczywiście musimy przybliżyć zwierzętom warunki, w których mogłyby żyć w naturze.
- W ciągu kilku ostatnich miesięcy w ZOO przybyło kilku nowych lokatorów – jak dwa słonie i lew. Czy w najbliższych miesiącach planujecie Państwo sprowadzić jeszcze jakieś nowe zwierzęta (poza projektem polarnym w dalszej perspektywie)?
Tak, to zdecydowanie dłuższa perspektywa. Zwierzęta rodzą się i umierają w ogrodach zoologicznych, co jest naturalnym procesem. Miesiąc temu zmarł nasz pierwszy gepard, który przywitał do naszego Ogrodu Zoologicznego, był to jednocześnie najstarszy przedstawiciel kotowatych. Mamy już od ubiegłego roku dwóch braci. Teraz zgłosiliśmy koordynatorowi chęć sprowadzenia samicy – do trzech samców nie mogliśmy jej sprowadzić. Oczekujemy, że za kilka tygodni pojawi się u nas samica i w niedługiej perspektywie będziemy cieszyć się jej potomstwem. Pamiętamy, że kilka lat temu urodziły się u nas – po raz pierwszy w Europie – cztery kociaki, które po osiągnięciu wieku dojrzałego zostały przekazane do innych ogrodów. To będzie nasz pierwszy tegoroczny nabytek. Rozmawiamy też na temat zmiany kolekcji papug – bardzo atrakcyjnych swoim wyglądem i zachowaniem. Myślę, że w tej będziemy mieli jakieś nowości. Będziemy informować o tym na bieżąco. W tej dziedzinie decyzje też są jednak uzależnione od koordynatora gatunków.